wtorek, 9 lipca 2019

Dots

Cześć! Aż nie mogę w to uwierzyć, że jutro środa, czy Wam też tak mija szybko ten tydzień? Nie tylko dni uciekaja przez palce, ale również jest to dla mnie tydzień miłych niespodzianek :)
W poniedziałek dowiedziałam się, że za tydzień lecę do Polski na kilka dni, oczywiście powód podróży nie jest przyjemny, ale chwila spędzona z bliskimi na pewno dobrze mi zrobi :) Niestety lecę na wizytę do laryngologa, mam problemy z gardłem, wolę dmuchać na zimno, niż cierpieć :/
Wieczorem natomiast czekała mnie niespodziewana sesja, której nie planowałam :D Zwykle szykujemy się na zdjęcia w sobote lub niedziele, a ta nieplanowana okazała się być mega przyjemną :) Efekty wrzucę w następnym tygodniu :)

Dzisiaj też czekały na mnie dobre wieści, otrzymałam bardzo przyjemny telefon, pewien Pan zaprosił mnie na rozmowę kwalifikacyjną :) 2 dni temu postanowiłam zacząć szukać nowej pracy, lubię się rozwijać, poznawać nowe horyzonty i ciągle brnąc do przodu. Obecna firma nie daje mi już tyle satysfakcji co kiedyś, stwierdziłam więc, że czas poszukać czegoś nowego :)

A jutro? Jutro kończę pracę o 14 :) a po rozmowie kwalifikacyjnej zamierzam spędzić po południe w centrum, stęskniłam się już za Big Benem, muszę go odwiedzić :)

..... podczas pisania uciekł mi jeszcze gdzieś czwartek :D ale na pewno go porządnie zaplanuję :D

Piątek? Jak to piątek :) hulaj dusza piekła nie ma, po pracy zamierzam relaksować się na całego, bo w sobotę czeka mnie pakowanie walizki i zupełnie nie wiem którą mam zabrać, bo zwykle zaczynam od kilku małych rzeczy, które chcę ze sobą zabrać, a na końcu nie mogę się pomieścić :D przy każdej okazji widzę coś fajnego do kupienia dla mamy czy brata i gdzie to wszystko pomieścić? A więc decyzja jeszcze ostatecznie nie została podjęta co do rozmiaru bagażu :D .... na samym początku stwierdziłam, że nie biore żadnej walizki na te kilka dni, tylko torbe podręczną :D
Będę Wam, wszystko meldować, ale jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam do mnie -> lamiariae

A mój look to przeurocza, zakupiona przez przypadek czarna króciutka sukieneczka w kropeczki :) połączyłam ją tym razem z bardziej masywniejszymi butami i spinkami z perełek :)