niedziela, 21 stycznia 2018

GREEN

Hej kochani, ale ten czas szybko przeleciał. Pod koniec roku miałam mnóstwo na głowie, na szczęście wszystko sfinalizowałam i mogę zacząć nowy rok z pusta głową i miejscem na kolejne plany :)

W poprzednich postach pisałam o przeprowadzce, która mnie czeka, na szczęście również i to mam za sobą. Po długim poszukiwaniu udało się Nam wszystko ogarnąć. Dwa dni przed samą wigilią po 24h godzinnej trasie jaką przebyłam z Polski do Anglii dotarłam na miejsce z moimi kochanymi dziewczynkami, za którymi tęskniłam, gdy były jeszcze w Polsce. Cieszę się, że moje koty są już ze mną i nie mogę się o nic martwić. Szybko się zaaklimatyzowały i oswoiły z nowym domownikiem - psem. My również odzyskaliśmy spokój, mieszkając już tylko we dwoje.

Post z moim dzisiejszym lookiem miał powędrować na bloga troszeczkę wcześniej, niestety nie miałam możliwości zajęcia się blogiem przed nowym rokiem, dlatego uczynię to teraz :)
Look jest typowo jesienny jeśli bierzemy pod uwagę Polską pogodę, jednak w Anglii gdzie temperatura nie sięga zera, uważam, że jest jak najbardziej ok.


 
Kurtka - Sinsay
Bluza - H&M
Jeansy - H&M
Buty - TKMAXX