Cześć Kochani, dzisiaj mam dla Was nieco inny temat. Wiem
jak ciężko jest coś zmienić, postanowić i wytrwać w tych postanowieniach, ale
chcę Was przekonać, że naprawdę warto.
Podczas przeglądania zdjęć w Internecie znalazłam jedno,
które bardzo mnie zainteresowało, była to fotka 30 dniowego treningu na brzuch,
pomyślałam, że dlaczego by nie spróbować, jest to przecież wyzwanie do
osiągnięcia i zaczęłam ;)
Jestem szczupła, ale zawsze denerwował mnie mój galaretowaty
brzuch, boczki i brak delikatnego kaloryfera ;) wyzwanie 30 dniowe rzeczywiście
poskutkowało, teraz czas ciągnąć postanowienie i ćwiczyć regularnie.
Jeśli zamierzacie zrobić krok do przodu, to dlaczego nie
zacząć by od dzisiaj? ;)


A od dzisiaj zabieram się dodatkowo za inną partię ciała ;)
