piątek, 31 stycznia 2014

Weekendowy seans

Cześć Wam, w końcu weekend, nie mogłam się już doczekać. Na razie nie mam planów, ale na pewno czas spędzę z bliskimi. Jeśli i Wy nie macie pomysłu co zrobić? Mam dla Was 3 propozycje filmowe, które polecam.

Moje 3 propozycje to : "Bez smyczy", "Kochanie poznaj moich kumpli" oraz "Nieletni pełnoletni".






 "Bez smyczy"
Jest to film, który opowiada o życiu dwóch kumpli u których zaczynają wykazywać się oznaki zniecierpliwienia. Ich żony podejmują śmiałą próbę ożywienia swoich małżeństw - dają chłopakom "przepustkę" - tydzień wolności, podczas którego mogą robić wszystko, na co mają ochotę i zatrzymać to tylko dla siebie. Początkowo brzmi to jak spełnienie marzeń, jednak szybko odkrywają coś zabawnego, Dowiadują się, że ich wyobrażenia na temat życia solo oraz siebie samych są  kompletnie oderwane od rzeczywistości.

Moja ocena 8/10









"Kochanie poznaj moich kumpli"
Film zapowiada się niewinnie, bo zaproszeniem na ślub i wesele bliskiego kumpla, jednak wszystko kończy totalną katastrofą, z owcą w sypialni i dilerem narkotyków na weselu. Komedia wszystkich możliwych życiowych pomyłek, których na pewno nie chce się mieć na własnym weselu. Angielski humor, który bardzo lubię.


Moja ocena 8/10










"Nieletni pełnoletni"
Jest to skrzyżowanie "Kac Vegas" z "Supersamcem" – tak najkrócej podsumować można ten film.
Kilku znajomych spotyka się w 21 urodziny jednego z bohaterów, od tej pory chłopak będzie mógł legalnie upijać się do nieprzytomności i odwiedzać nocne kluby. Pech chce, że następnego dnia z rana Jeff ma rozmowę kwalifikacyjną, która zadecyduje o tym, czy zostanie przyjęty na prestiżowe stuia medyczne. Przyjeciele podejmują ryzyko, obiecując sobie, że skończą wieczór po jednym, góra dwóch drinkach - niestety co rusz pakują się w tarapaty, kłócą się, godzą, znowu kłócą i dalej piją.

Moja ocena 7/10